Dziś "tworek" w stylu wiktoriańskim.
Mały obrazek w ramce z koralików.
Powstało z:
Koraliki, wstążka,mała deseczka lub (sztywny kartonik),
pistolet z klejem na gorąco, wycięty obrazek
(może być fotografia).
-
O mnie
- Małgosiaart
- Witam:) Papillon - owad uskrzydlony. Stadium - Imago. Zamiłowanie - wnętrzarstwo. Chcę się tu z Wami podzielić, a może zarazić tym, co mnie szczególnie urzeka - mianowicie wdziękiem staroci,ich duszą, urodą i stylem.Będzie też o innych moich "miłostkach", ot wszystko co we wnętrzu może zaistnieć, dosłownie i w przenośni.Co lubię? - umazać się pędzlem, zaczytać się w książce, z zieloną w kubku i kotem na kolanach, podziergać, rysować, przecierać, dobierać, dostrzec, pstryknąć i się zachwycić...To tyle pokrótce, resztę będę starała się cyklicznie przekazywać Wam na blogu.Zapraszam:)
Zapraszam również na moją stronę:
My paint.
Słońca moich oczu i największa miłość - Moi synowie
Igor
I
Olaf
On line
my playlist
POLSKIE WNĘTRZA
Moje koty
Leon
Nina
Inspiracja
Ornament
Dziękuję za Wyróżnienia.
neocounter
Moje serce vintage
Serce
Wnętrze
inspiracje
Malowane meble
.JPG)
Zielona herbata
inspiracja
Madonna
Porcelana
Koraliki
Figurki
Wiosna
Inspiracja
Inspiracja
Kuchnia
Postcard
Mistrzowska robota :)
OdpowiedzUsuńGood Morning, my friend, this is so beautiful. I really like the colors: o) well done.
OdpowiedzUsuńGod bless you.
Hugs
Pomysłowość niesamowita, a i gust powtórzę, przedni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO,niespotykana!Uwielbiam takie zawieszki,twoja jest zupełnie inna,świetny pomysł.Chętnie zobaczę kolejne.
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem. Bardzo mi się podoba, bardzo! :)
Mam w domciu pistolet, mam też koraliki, tylko nie mam kleju... :(
Jeśli przyjdzie mi ochota na zrobienie podobnej rzeczy, z całą pewnością spytam, czy nie pogniewasz się za "małpiactwo" :)
A tak na marginesie, uwielbiam wszelkie przeźroczyste koraliki szklane i akrylowe. Wciskam je, gdzie tylko mi pomysł do głowy zaświta (lampy, świeczniki, zawieszki, i inne dekoracje)
I tu chyba mamy podobną pasję? :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Oj Ty mój pracusiu nocny, kiedy się wyśpisz? ;-)
OdpowiedzUsuńA mnie zawieszka kojarzy się z lekkością Mozarta, taka śliczna lekka i ozdobna...perełka
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i napewno skorzystam :) Oczywiście powołam się na Ciebie moja droga.
OdpowiedzUsuńJeżynowy talerzyk i szklane buteleczki - ach! cuda !
Ciepło Cię pozdrawiam.
Cudny! Miałaś świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Małgosiu...uwielbiam oglądać Twoje fotografie...mają w sobie dużo ciepła,równoczesnie płynie z nich niebywała elegancja...
OdpowiedzUsuńNiestety nie dysponuje aktualnie pistoletem do gorącego kleju, ale od dzis będę miała go w swoich planach...koniecznie muszę spróbować zrobić coś co choć troszkę będzie przypominało Twoją bajeczną ramkę...Ania
Jaka wytworna! ...świetny pomysł jak i wykonanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super pomysł i efekt cudny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna praca i pomysł doskonały . A ile możliwości zdobień ,pomysł na czasie ,tego typu zawieszki pięknie mogą się prezentować na choince .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Kochane cieszę się, że się Wam podoba:)
OdpowiedzUsuńRóbcie sobie takie, jak tylko macie ochotę, przecież to dla mnie tylko komplement, jeśli coś Was zainspiruje.Po to tu jestem i tak samo od Was czerpię inspiracje.Przecież o to chodzi by się dzielić, czyż nie?!Pozdrawiam Was:)